Pozdrowienie poszukującym!
Pozdrowienie przynoszącym Dobro Powszechne!
Pozdrowienie Wschodu.
Zapytają: «Kto dał wam Naukę?» Odpowiedzcie: «Mahatma ze Wschodu».
Zapytają: «Gdzie On mieszka?» Powiedzcie: «Miejsce pobytu Nauczyciela nie tylko nie może być podawane, ale nawet nie powinno być wymawiane. Pytanie wasze pokazuje, jak dalecy jesteście od pojmowania Nauki. Nawet z ludzkiego punktu widzenia powinniście rozumieć, jak niewłaściwe jest wasze pytanie».
Zapytają: «Kiedy mogę się przydać?» Powiedzcie: «Od tej chwili i na wieki».
Zapytają: «Kiedy przygotować się do pracy?» Powiedzcie: «Nie tracąc ani chwili».
«Kiedy rozlegnie się zew?» Powiedzcie: «Nawet śpijcie czujnie».
«Jak w tym czasie pracować?» Powiedzcie: «Podnosząc jakość pracy».
Trzeba przejawić dyscyplinę ducha; bez niej nie zdołacie stać się wolnymi. Dla niewolnika jest ona więzieniem, dla wolnego — ogrodem przepięknym i uzdrawiającym.
Dopóki dyscyplinę duchową odczuwa się jako więzy, dopóty drzwi są zamknięte. W pętach nie można wznieść się po stopniach.
Dyscyplinę ducha możecie uważać za skrzydła.
Kto zrozumie dyscyplinę duchową jako oświecenie przyszłych światów, ten już jest gotów.
Kto dostrzeże ewolucję, ten podejdzie do niej z uwagą, pogodnie usuwając z drogi zanieczyszczenia. Najważniejsze jest to, iż nie będzie w nim strachu. I odrzuciwszy wszystko niepotrzebne, uzyska prostotę.
Łatwo zrozumieć, że uświadomienie sobie ewolucji zawsze jest piękne.
Zapytają jeszcze: «Dlaczego na początku drogi daje się dużo miłego i wiele się przebacza?» Dlatego, że na początku rozdmuchują się wszystkie ognie i wezwany idzie płonąc jak pochodnia. Od niego zależy wybór jakości własnego ognia.
Kto rozumie dyscyplinę duchową, pojmie również ukierunkowanie ognia i dojdzie do współpracy dla Dobra Powszechnego.
Koniec drogi może być oświetlony tysiącem ogni Dobra Powszechnego. Ów tysiąc ogni zapali tęczę aury. Oto dlaczego dyscyplina duchowa to skrzydła!
1. Niegdyś setkę wojowników uważano za siłę.
Potem tysiąc stanowiło wojsko.
Z czasem sto tysięcy zwyciężało świat.
Następnie podniosły się miliony, ale i one nie zmieniły orbity ducha.
Zbiorę więc pod sztandarem Ducha miliard.
To będzie znak Mojego wojska.
Zauważcie, kiedy spełni się ten znak.
I utwierdzi się siedem sztandarów!
2. Duch tylko wtedy jest doskonały, gdy uświadomi sobie Kosmos. Zdarza się to często, ale nie potrafimy się utwierdzić w świadomości Obcowania z Prawdą.
I niebo wydaje się żywe, a mówimy: «Muchy latają». Tak są tłumaczone najlepsze dotknięcia niewidzialnych skrzydeł.
Próżnia jest Skarbnicą Boskości, wy zaś wyczuwacie drogę Boskości.
3. Rozmyślajcie codziennie, jak doprowadzić do końca Moje Dzieło.
Uczcie następców; uczcie piękna. Utwierdzajcie ich oko.
Po cóż lata, jeżeli można zakończyć w ciągu tygodni.
Łatwiej znieść pojedynczy ryk, aniżeli pozwolić pleśnieć myślom.
Dlatego mówię: Pójdźmy. Dlatego siły pomnożę.
4. Ja ześlę — tę Wolę Moją czyńcie.
Ostrożnie dotykajcie tego, co ziemskie; kiedy jest się w drodze — nie trzeba przysmaków.
5. Dla pracy wewnętrznej należy odrzucić tarczę kłamstwa.
6. Chcę powiedzieć o karmie czystej i ostrożnie przeżytej.
Ostrożnie dotykajcie osmolonych węzłów losu.
Znacznie bardziej niebezpiecznie jest dotykać już skostniałych, minionych wydarzeń, które za wami się wloką. Dlatego uprzedzam: Niewykonanie wskazań, nieuszanowanie Hierarchii szkodzi bardziej, niż się wydaje.
Nurt karmy można pokryć lodem zrozumienia. Strzeżcie się jednak, aby nie zniszczyć tej zasłony przez niezrozumienie lub okrucieństwo i zawziętość, na Tarczy Naszej zakazane.
Powtarzam: Trzymajcie się wskazanej wam drogi.
7. Do kogo mówić? Muł może ciągnąć wóz. Czyż duch człowieczy nie zmusi ciała do radowania się w trudzie?
Muł niesie jeźdźca, by zdołał skryć się przed deszczem. Czyżby duch człowieczy trwożył się nurtem karmy?
8. O Mistrzu należy pamiętać. Tarczę trzeba utrzymywać w czystości.
Ześlę całą obronę. Ześlę wszystkie możliwości, ale trzymajcie mocno nić łączności.
Pośród nierozumnego tłumu zasłońcie ogień ducha. Czytajcie Moją księgę i nie przerażajcie się wieściami o nieszczęściach, ślepiec bowiem nie widzi tego, co wam jest pokazane.
Dla pożytku jednak radzę: Wspominajcie częściej Imię Moje. Czy myślicie, że przyjemnie jest oglądać martwe krainy? Lecz zauważcie upadek świata kłamstwa.
Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo — zgiń!
9. Naukę trzeba rozumieć lepiej, należy pomysłowo ją stosować.
Uśmiechajcie się do małych kamieni.
10. Nauczyciel mówi: Umiejcie wyczuwać więzy, które połączyły was przejawieniem cudów.
Łykiem cudownym podwiązane jest wasze obuwie na daleką drogę.
Jak przeszłość, tak ułoży się i przyszłość.
Nie można mieć wytchnienia od przeznaczonych spotkań.
I nie sposób zliczyć orędzi na stronicach życia.
Tak oto wszystko jest przygotowane, ale nie rwijcie Tkaniny Mojej.
Wicher nierozsądku porywa najlepsze rysunki Moich wysłanników. Nie należy rozsypywać skarbów danych dla objawienia światu.
Małoletniość nie jest usprawiedliwieniem.
Lepiej święcić zwycięstwo po pierwszej bitwie, aniżeli błądzić pod ziemią.
Dlatego mówię: Razem idźcie i jedną osłońcie się Tarczą. Niech każdy oczyści oddech, nie wzniecając kurzawy gniewu. I zbierając kwiaty oddania, zrozumie pożytek drogi.
Czyż prowadzę was gwałtem? Przemoc nie jest Nam właściwa.
Lecz skoro idziemy razem, jakże nie dawać rad!
Dlatego mówię: Lepiej. Dlatego mówię: Lepiej myślcie i nie potykajcie się.
11. Na Naszej wadze dążenie ducha waży najwięcej.
Powodzenie w życiu umacniane jest jedynie elektrycznością modlitwy bohaterstwa.
Nauka ducha stwarza pancerz ciała. Czując błyskawice świata, zacznijcie nową księgę na nadchodzącą zimę.
Uczę mądrego pojmowania przyszłości.
Powodzenie powinno iść śladem Moich ludzi.
Powinniście mądrze spotykać Moje słupy milowe.
12. Ofiara, ofiara, ofiara. Następnie — otrzymanie; a następnie — tryumf ducha.
13. Każdy ma cel przed sobą. Daję bramę odpowiednią dla ducha; można przez nią wejść w świat przeobrażony, gdzie rozum otrzymuje dom na wszystkich ziemiach.
Duch uczy się latać, gdy nieszczęście wyostrzy wzrok.
Promień świadomości Nieskończoności oświetla posłane dobro. Jest droga ziemi i droga skrzydeł. Rozpoznaj i wybierz.
14. Chmury dookoła, ale Gwiazda Zaranna już wschodzi.
15. Każda chwila rozumienia ducha kładzie diament do skarbnicy możliwości.
16. Często dzięki chorobom zwiększają się osiągnięcia.
Św. Franciszek i św. Teresa często chorowali. Pitagoras cierpiał na serce. Nawet najlepsze zurny traciły struny.
17. Mądrość matek przewiduje okultystyczne warunki przy narodzinach dziecka. Duch matki wie, że wróg usiłuje zaszkodzić nowemu wędrowcowi. W przejściowym okresie ciąży łatwiej jest podsunąć truciznę. Łatwo wzbudzić gniew matki i napełnić dom śmieciem niezadowolenia.
Mądrze czynią matki, starając się skierować wzrok ku postaciom świętych lub też czerpać radość z piękna przyrody.
18. Dając — otrzymujemy. Gardząc rzeczami, otrzymujemy niebiańską szatę.
19. Forma jest ożywiona przez treść i nie ulega zapomnieniu.
20. Śmiało ujmijcie w dłonie waszą tarczę.
O jedno proszę: Nie osłabiajcie siły złotem. Nauka Moja nie lubi złota.
21. Nie może być zmiłowania, gdy prawo karmy musi się wypełnić co do joty. Karma dogoni, lecz jej jakość można zmienić przez dobrowolne poświęcenie się dla nieznajomych ludzi.
22. Siejcie lepiej, siewcy! Wkrótce ziemia będzie gotowa! Jeżeli nie pomoże się światu w sposób szczególny — glob nie wytrzyma.
23. Wezwę do Domu Mego tych, którzy się przybliżają.
Wiszący miecz napełnia ducha bólem.
24. Wykonajcie pomyślnie dzieło miłe dla Mnie i pożyteczne dla was, przyjacielską pracę, przygotowującą Mój Dom.
Gromadźcie obrazy miłości. W miłości szukajcie rozumienia, jak lepiej przyozdobić Dom. Dobra pytajcie, jaka treść przystoi Domowi.
Cześć wam podpowie, jak przejawia się piękno w czystym Domu.
Przejawy waszej pracy są kwiatom podobne.
Nie wezmę ani obola, lecz stokrotnie oddam prawicą.
25. Nawet zwykła gospodyni powie: «Nie brudźcie schodów, gdyż będziecie musieli po sobie sprzątnąć».
Podobnie ci, którzy przebijają aurę Mistrza i związanych z Nim ludzi, czynią dziury w swojej aurze. Nie kara to ani zemsta, lecz zwrotna iskra.
Niech więc wystrzegają się oni naruszania Naszych Spraw, szczególnie teraz, gdy napięcie elektryczności jest tak duże.
Powiedzcie: «Lepiej nie dotykajcie» — tym i innym, którzy nie wierzą, że piorun uderza i przy słońcu.
Ale błogosławieni, którzy wzmacniają pancerz aury.
26. Odpowiedź można dać tylko czystym sercom.
Umiejcie połączyć moc miłości z surowością.
27. Dobro i zdrowie są w ufności; to, co potrzebne, zawsze przygotowane jest przez Mój Promień. Błąd rozdziera tkankę ciała.
28. Nie trzeba uważać za stratę ustąpienie rękom podstępnym.
Wyznawca mądrości lubi wybiegać wzrokiem daleko naprzód.
Złośliwe obmowy powstrzymujcie uśmiechem bez rozdrażnienia.
Powodzenie umęczonych ludzi podobne jest do strugi małej fontanki, ale mądry gospodarz swą pracą sprowadzi wodę z oceanu i będzie się rozkoszować wieczną ochłodą fontanny.
29. Dość już mówienia o wrogach, gdy bohaterstwo może zapalić wielkie światło.
Samotność doniesie wieść lepiej niż gwar tłumów.
30. Balia świata przepełniona jest bakcylami. Tkanina okrywająca drży, lecz czarodziejski kwiat powinien być zerwany na Ziemi rękami ludzkimi.
Jestem z wami, lecz gdy staję się milczący, znaczy to, iż przyjmuję na tarczę strzały wam posłane.
W jedności oczekujcie tego dnia, gdy wiedza wejdzie w Mój Dom. Już narodzili się nosiciele wiedzy.
* * * Koniec fragmentu pierwszego * * *